Karol Olgierd Borchardt (25 marca 1905 r. - 20 maja 1986 r.)
Kapitan żeglugi wielkiej, marynarz, pisarz, marynista, pedagog. Odznaczony Krzyżem Walecznych, Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem Komisji Edukacji Narodowej.
W latach 1925 – 1928 uczył się w Szkole Morskiej w Tczewie na Wydziale Nawigacyjnym. Służbę morską, jeszcze jako uczeń, rozpoczął na żaglowcu Lwówa a pracę zawodową, jako starszy marynarz na ss. Rewa w Polsko – Brytyjskim Towarzystwie Okrętowym w Gdańsku. W okresie międzywojennym pływał na statkach pasażerskich linii palestyńskiej Gdynia – Ameryka: Polonia, Pułaski, Kościuszko. W 1936 roku otrzymał dyplom kapitana żeglugi wielkiej. W 1938 roku rozpoczął pracę w Państwowej Szkole Morskiej w Gdyni.
We wrześniu 1939 roku, podczas podróży ćwiczebnej po Bałtyku wraz z fregatą szkolną Dar Pomorza znalazł się w Szwecji a później w Wielkiej Brytanii. W czasie drugiej wojny światowej pływał na transportowcach. Przeżył, poważnie ranny, zatopienie m/s Piłsudski oraz m/s Chrobry. W latach 1942 – 1945 pracował w różnych instytucjach brytyjskich. Po wojnie zorganizował w Landywood Gimnazjum i Liceum Morskie, którego został dyrektorem. Do Polski powrócił w 1949 roku na pokładzie m/s Batory pełniąc funkcję I oficera. Do emerytury był wykładowcą astronomii, nawigacji i oceanografii w Szkole Rybołóstwa, Państwowej Szkole Morskiej i Wyższej Szkole Morskiej w Gdyni.
Od 1958 roku Borchardt zaczął publikować artykuły w czasopismach „Morze”, w „Tygodniku Morskim” i „Literach”. W 1960 roku wydana została jego najwybitniejsza książka marynistyczna „Znaczy kapitan”, za którą otrzymał wiele nagród. Uznaną ją za najlepszą książkę marynistyczną XX – lecia PRL. Wielką popularnością wśród czytelników cieszyły się i inne książki kapitana, m.in.: „Krążownik spod Somosierry”, „Szaman Morski”, „Pod czerwoną różą” i „Potem, potem”.
Poza nauczaniem i pracą literacką kapitan Borchardt interesował się również plastyką – malował akwarele i rzeźbił. Jako wspaniały gawędziarz występował w programach telewizyjnych: „Gawędy wilków morskich” i „Latający Holender”.
Za całokształt twórczości otrzymał Nagrodę Prezydenta Miasta Gdyni.